Tylko cytat: choć wymagałby szerszego… Największą liczbę prac otrzymałem w prezencie od Zbigniewa Makowskiego, z którym zresztą przyjaźnię się do dziś. Z jego stu prac, które posiadam, można by zrobić retrospektywną indywidualną wystawę. Makowski, kiedy kogoś lubi, ceni – dokumentuje ten fakt ofiarowaniem swojej pracy do zbiorów. „Mariusz Hermansdorfer: Jak kupowałem Kantora, Stażewskiego, Lebensteina” … foto w nagłówku: julita makowska (2008) Nawigacja wpisu Książka (1960-64)Komentarze.