Pies i ja. Pamiętam tego psa: był żółty, jak na zabawkę dość… sztywny: taki, jak Polska Ludowa wtedy. I miał bardzo charakterystyczny czerwony języczek. Rysunek się znalazł niedawno. Najnowsze badania opublikowane w „Nature Neuroscience” wywołują chichot historii. Dowodzą bowiem, że pewne cechy nabyte mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie. Lecz (podobno) głównie jednak – lęki, a nie talenty czy inne zalety. Choć Psy kocham do dziś. … A rozwinięcie? W przygotowywanej (uaktualnienie: już wydanej, 2016. Do tego inna, nowa: w 2020 roku wydana, choć może o czymś innym – nieco…) książce-wydawnictwie całym, dwie samodzielne publikacje: „Państwo Nikt. Dzieje ludzi nieważnych…”. mr m. Nawigacja wpisu Dyplom Zbigniewa Makowskiego, 1956 r.Dwie kobiety. Dodaj komentarzMusisz się zalogować, aby móc dodać komentarz. This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.